Płynę w Zielonym Czółnie :-)
To pismo zna chyba każdy.
Czuję się zaszczycona, że mogłam się w nim znaleźć.
Na 84 stronie nasz etnobalkon.
A cały numer niezwykle smakowity, letni, kolorowy i radosny. I znany, bo od dawna śledzę poczynania wielu bohaterek. Naprawdę doborowe towarzystwo :-)
Miły Gościu/Miła Gościni, jeżeli jesteście u mnie pierwszy raz i chcielibyście o coś zapytać, to zapraszam serdecznie. Rozgośćcie się wygodnie, poczytajcie, pooglądajcie, wszystkie główne posty macie w kategoriach tuż pod tytułem bloga lub w zestawieniu w prawej kolumnie.
Zapraszam Was do mojego kolorowego świata.
Aha, balkon pojawia się też w różnych odsłonach na moim instagramowym profilu, więc jeżeli tam jesteście, to też zapraszam :-)
Moim Stałym Bywalczyniom i Bywalcom macham serdecznie!
Magazyn Green Canoe Style.
Miłej lektury i zapraszam na kawę lub herbatę.
Wszystkie zdjęcia zostały zrobione na sesję do magazynu, ale nie wszystkie weszły do materiału, co jest zrozumiałe. Wrzucam je więc tutaj, trochę się chwaląc różnymi moimi porcelanowymi skarbami :-)
Śliczne Joanna!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Choć nie wiem komu :-)
UsuńOch, przepięknie..!
OdpowiedzUsuńJeśli sama robiłaś zdjęcia, to gratuluję podwójnie :-))
Tak, zdjęcia też moje.
UsuńDawno temu w pracowni w kilka osób gorąco dyskutowaliśmy, czy taki półwnękowy balkon ma sens. Będzie ciemno! Ale będzie przytulny zaułek! Cień latem! Ale kiszka i powietrze stoi! Jak to urządzić? No coś Ty, postawi się dwa fotele i donice i będzie ok... już nie pamiętam, po czyjej byłam stronie, za czy przeciw. Ale jak widać wszystko się da urządzić, byleby na ten balkon duże okno było (taki był efekt naszej gorącej dyskusji, balkony zostały, ale z wielkim oknem do salonu i wielkim wysokim oknem do sypialni od krótszego boku). :)
OdpowiedzUsuńLavinko, ma sens :-) Nie jest ciemno, nie jest duszno, jest zacisznie. Okna to podstawa :-) Nasze osiedle projektowali JEMS-i i nie ma tu zbyt dużych wtop.
Usuńwidziałam! uwielbiam Twoje mieszkanie, taras tak samo, kolorowo, przytulnie, nic w nadmiarze, optymistycznie. z chęcią bym przysiadła na tę herbatkę :)
OdpowiedzUsuńSandrynko, zapraszam i dziękuję :)
Usuń