Chwasty
Cicho tu...
Ale jestem. Trochę gdzieś indziej, ale jestem. Cały czas ta sama. Choć inna...
Z wielkim zadowoleniem, ale i lekkim drżeniem serca, zapraszam Was na moją nową stronę, gdzie możecie mnie poznać od strony autorskich projektów fotograficznych. Bez nicków, nazw, po prostu pod moim imieniem i nazwiskiem. Ze zdjęciami, które nie są zawsze proste i kolorowe.