Z przymkniętymi oczami. Projekt artystyczny
Przymykam oko.
I przesłonę.
Przesuwam czas. I rękę.
Oddycham.
Już zaczynam się orientować, jaki pejzaż się zapisze, choć na karcie same plamy. Jaka kombinacja ustawień, warunków i światła da odpowiednią miękkość pikselom. Które chmury wtopią się w góry.
Jezioro Trazymeńskie.
Beskid Niski.
Mazury Garbate.
Toskania.
Pejzaże.
Moje podróże spod przymkniętych powiek.
Bardzo malarskie :)
OdpowiedzUsuńNostalgiczne i magiczne ;-)
OdpowiedzUsuńŻycie składa się z takich kadrów.... pięknych,żywych, prawdziwych...
OdpowiedzUsuńKocham i zachwycam się każdym z nich. A każde z nich to WOLNOŚĆ
OdpowiedzUsuńPięknie Wam dziękuję, Dziewczyny!
OdpowiedzUsuń