Normandia.
Ja to bym mogła już nigdzie dalej nie jechać.
Tylko gapić się na te przypływy i odpływy.
Chmury, cienie, światła, odbicia. Niezliczone odcienie niebieskiego.
Słuchać wody i nieba.
Nigdzie się nie ruszać...
3 komentarze:
Picot Kinga12 sierpnia 2017 09:46
Piękne zdjęcia. Na ostatnim jest moc!
Bardzo podoba mi się też ta fotografia z "cieniem".
Pozdrawiam :))
Uwielbiam Twoje komentarze :-)
Pisz, polemizuj, pytaj. Dzięki temu blog żyje.
Zdjęcia
Wszystkie zdjęcia na blogu zostały zrobione przeze mnie. Są moją własnością. Nie kopiuj ich i nie używaj bez mojej zgody. Większość z nich można kupić.
Piękne zdjęcia. Na ostatnim jest moc!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się też ta fotografia z "cieniem".
Pozdrawiam :))
Dziękuję, Kingo :)
UsuńAleż malowniczo, pięknie! też mam słabość do wszystkich odcieni błękitu! Cudne!!!
OdpowiedzUsuń